środa, 26 marca 2014

deshalb liebe ich das skispringen?


Za co kocham skoki narciarskie? 
Zadawałam sobie to pytanie bardzo często i nie zawsze umiałam udzielić poprawnej odpowiedzi, bo zawsze znalazło się w niej coś, co mi nie pasowało. Więc zapraszam was na krótki tag.


Od kiedy oglądam skoki?
Od małego. Miałam jakieś dwa latka, kiedy tzw. "Małyszomania" już trwała. Urodziłam się 18 września 2001 roku, ale zanim się urodziłam tata z dziadkiem byli pasjonatami tej zimowej dyscypliny sportowej.

Fajne wspomnienie z początków oglądania skoków?
Tata kupił sobie w 2003 roku grę "Skoki Narciarskie: 2003" i zamierzał w nią grać. Po zainstalowaniu poszedł do łazienki, a jak wrócił, przy komputerze siedział dziadek i bił rekordy skoczni! Mina taty, bezcenna. 

Ulubieni skoczkowie z Polski + za co ich lubisz?
Kamil Stoch i Maciek Kot należą do moich polskich faworytów. Kamila podziwiam, że przez tyle lat walczył, nie poddawał się. Po zdobyciu jego dwóch złotych medali na ZIO (Zimowych Igrzyskach Olimpijskich) cieszyłam się jak głupia. Jak sam powiedział, każdy skok oddaje Bogu i to też jest bardzo w nim fajne, że nie wstydzi się jak dużo Polaków swojej religii. Był potęgą skoków w tym sezonie, i mam nadzieję, że w kolejnych również tak będzie. Jest jednym z mądrzejszych i skromniejszych, moim zdaniem skoczków. Podziwiam go, jest jednym z autorytetów w moim życiu. Kamil inspiruje mnie do działania, że należy walczyć w życiu, nawet jak kilka razy nam się nie uda. Zdobywca Kryształowej Kuli w sezonie 13/14. Uwielbiam!
Trzeba sto razy przegrać, żeby raz wygrać.





Maciej, Maciek, Maciałke, Maciełke, Koteł, Kocur Ognia. Mój drugi z ulubionych polskich skoczków zaraz po Kamilu. Tutaj może nie będę się aż tak rozpisywać. Maciek ma bardzo duże ambicje i nie zadowala się byle czym, jest zadowolonych tylko z najlepszych swoich skoków. Nawet, jak nie podejmie najlepszej próby w konkursie/kwalifikacjach, nie poddaje się, nadal walczy. Bez wątpienia, według mnie będzie następcą Kamila - wystarczy popatrzeć na jego ostatnie skoki w sezonie, w Planicy. Ma chłopak talent. 


Ulubieni skoczkowie zza granicy?
Andreas Wellinger górą! No i w tym punkcie mogłabym napisać nawet wypracowanie na dziesięć stron i dodać do niego naprawdę, z milion zdjęć. Jest moim autorytetem, życiem, ulubionym skoczkiem, najlepszym dla mnie skoczkiem na świecie, po prostu go uwielbiam. Nie należy do starszych, bo ma niecałe 19 lat i jest bodajże najmłodszym skoczkiem biorącym udział w konkursach Pucharu Świata. 183 cm wzrostu. Leciutki jak piórko, nawet lżejszy ode mnie. Ale to normalne, w końcu Andi musi walczyć z grawitacją. Byłabym w stanie oddać za niego życie, i wyobrażając sobie różniste sytuacje, płakałam jak głupia. Welli ist mein leben.


mały Welli. słodziak, kocham!
kocham jego oczy, usta... wszystko.



tutaj już podium z Wisły, 16.01.2014. Andi wygrał wtedy obydwie serie konkursu.
Masz jakieś rzeczy związane ze skokami?
Wczoraj wysyłałam listy do Kamila i Maćka, więc może będę mieć. Na razie mam tylko książkę Svena Hannawalda. Polecam wam ją nawet jeżeli nie jesteście fanami/fankami skoków, bo świetnie się czyta. Czytając niektóre fragmenty, można przenieść się kilka lat wstecz i wyobrazić sobie różne sytuacje z życia Svena, magiczne! Polecam. 


Od kiedy w Ski Jumping Family i do kiedy?
Od 3 października 2013 roku, chociaż sama czuję, że to tli się we mnie od 2009 roku. Do kiedy? Tego nie umiem powiedzieć. 

Na pewno długo, bardzo długo.

guten morgen, ich liebe dich

Witajcie!

To mój pierwszy post na blogu "MARTTFASHION" i mam nadzieję, że wam się po prostu spodoba.

Mam na imię Marta i mam 13 lat, zaledwie te 13 lat. I tak czuję się na więcej. 
Interesuję się fotografią, dekorowaniem wnętrz. Ale o tym więcej w kolejnym poście.
Moją wielką miłością są skoki narciarskie.



See you later :)